Celtic whisper CD
30,00 zł
- charm 4:09
- Morning dew on the grass 4:12
- Let’s dance with elves 4:20
- Natural spontaneity 4:19
- Whispers of memories 4:15
- Dancing in the moonlight 4:25
- Celtic breeze 4:44
- Tales of the forests… 5:08
- Spirits of the Nature 5:15
- Foggy fields 4:48
- Consonance of souls 4:48
- Celtic whisper 10:24
Kliknij TUTAJ aby posłuchać fragmentów utworów.
Total time: 61:10
Na stanie
Opis
Tam gdzie czas i przestrzeń łączą się w jedna formę, tam muzyka dopełnia całości. Tam gdzie gitara, skrzypce, duduk, harfa czy bębny, tam rodzi się harmonia przeszłości odbitej w teraźniejszości. Klimat celtycki to tajemniczy, mocny i rześki podryw do tańca. Rytmika kompozycji przenosi w czasy wikingów, subtelność nut budzi wyobraźnie i przenosi do mglistego, ciemnego lasu wysp i lądów. Jakiekolwiek wrażenia obudzi ta muzyka, dokądkolwiek nas przeniesie, gwarantowana jest satysfakcja w harmonii przestrzeni, w której płynie. Nawiązania aranżacyjne min. do szant, inspiracje w klimacie muzyki celtyckiej, irlandzkiej, wpasowane w komfort miejsca i czasu – to esencja tej płyty.
Muzyka: Mateusz Jarosz
Muzyka strojona na częstotliwości 432 Hz jest bardziej harmonizująca z ludzką naturą. Ta częstotliwość to głębsze rozluźnienie i działanie bodźców dźwiękowych, dzięki którym organizm się znacznie szybciej regeneruje. Bardziej naturalne i mniej „agresywne” dźwięki na tym poziomie okazują się wspaniałą możliwością podnoszenia energii życiowej do właściwego poziomu. Warto, więc powrócić do pierwotnej tajemnicy ludzkiej natury, dzięki której życie stanie się głębiej doświadczanym szczęściem i radością.
International Organization for Standardyzation (ISO) powstała w 1947 roku. Zajmuje się standaryzacją (ujednoliceniem) różnych dziedzin życia do chwili obecnej. W 1953 roku ISO przyjęło częstotliwość stroju muzycznego na poziomie 440 Hz. Od tamtego czasu jest to standard. Jednak żyjąc w dobie „powrotu do natury” coraz częściej okrywa się oddziaływanie tej wibracji na ludzki organizm na poziomie energetycznym. Okazuje się bowiem, że nie do końca jest ono pozytywne. Wrażenia estetyczne oddziaływania muzyki może są wyrazistsze i tworzą wysoką jakość, jednak natura ludzkich komórek nie do końca zdaje się to akceptować. Poziom stroju muzycznego przed standaryzacją ISO wynosił 432 Hz i – jak się okazuje – jest bardziej „przyjazny” komórkom ciała fizycznego.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.